sobota, 3 marca 2018

Robimy żelowe świeczki

Witajcie . Dziś spędziłam bardzo ciekawie czas ,robiliśmy żelowe świeczki .Pierwszy raz coś takiego robiłam. Kto miał to przyniósł szklaneczkę , kieliszek czy słoiczek . Ja wzięłam kilka słoiczków co dostałam w czwartek od Iwonki . Były tez specjalnie zakupione do  tego celu kieliszki .Przyniosłam troszkę muszelek, bursztynów, sztucznych kwiatków. Bardzo fajna ciekawa zabawa była . Najpierw mocowaliśmy knot a potem  tworzyliśmy kompozycje  . Na koniec zalewaliśmy roztopionym  zabarwionym lub  bezbarwnym żelem . Każdy jedną świeczkę wziął do domu. Reszta zostanie sprzedana wśród znajomych by zasilić konto naszego klubu . Byśmy mieli  pieniądze na biuro i inne rzeczy które nie są w projekcie pefronu czyli na  rzeczy na które  Pefron nie daje nam pieniędzy .





















9 komentarzy:

  1. Ale super sprawa! Basia, zgapiam pomysł na zajęcia z dziećmi, bo jest obłędny. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne te świeczniki, fajnie, ze na warsztatach tworzycie takie cudeńka. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basieńko, ale rewelacyjne świeczki zrobiliście.
    Buziaczki posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu! Przepiękne kolorowe świeczniki - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie super są te świeczuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu sliczne.Postawić na półeczce. Byleby niechąco nie wypić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne świeczki :) A ja mam tyle kieliszków, z którymi nie wiem co zrobić. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, bo bym wysłała i nie musielibyście kupować :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń